MG: Krakonman
Gracze: Funio, Irbendal, MidMad
Sven po przyjacielsku: Umilam wam klimat śpiewaniem ludowych piosenek vendelskich: "GRRRROOOWLLLL!!!!"
Krakonman opisuje: ...sześciu jeźdźców, wszyscy jednakowiFunio: Szcześciopak brutów?
Krakonman: Nie, w tych okolicach to mogą być bliźniaki.
Funio: Chów wsobny?
Sven w potrzebie: Macie tu znachora?
Wieśniak: Tak...
Sven: A dobry?
Wieśniak: No, zabandażować możę i umie...
Sven: To już mnie nie boli...
Posłaniec: Korespondencja od Gajusza!
Sven chwilowo rozsierdzony: W dupie mam Gajusza!
Orku: Gratulujemy dużego odbytu!
Zakwaterowanie:
- Pokoje jednoosobowe?
- Tak.
- Hmm...
- No ale kto ci broni iść do Karen? - Karen piorunuje ich wzrokiem z oddali - Oprócz Karen?
Funio dostał właśnie drama dice. Żeton dolatuje do MidMad, która skwapliwie zaopiekowała się nim od razu.
Krakonman nieubłagany ze spojrzeniem nr 6: UMIERASZ NA ZAWAŁ SERCA.
Gracze bardzo lubią drama dice:
- Hej, oddawaj dramadajsa!
- Masz!
- NIE ŻYJESZ! - zdenerwował się Krakon przerzucaniem żetonów między graczami.
- Masz!
- TY TEŻ NIE ŻYJESZ! - Krakon zabiera drama dice'y i przekłada je do swojej puli.
- Nie? To oddawaj dramadajsa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz