niedziela, 17 lutego 2008

L5K, czyli bydłogenne Sławetnych Samurajów Przypadki

MG: Jaxa
Gracze: Agat (Otaku Haruko), Gangrel (Oshiso), Drake (Samui Seiishin), Askar (Shosuro Yokuri), Inki (Kakita Masakatsu), Yavi (Ryuu), MidMad (Isawa Noriko)

Po tym, jak wszyscy prawie zapomnieli, co to L5K, udało się nam jakimś cudem zagrać sesyjkę.
Było mrrrocznie, nawet pani Noriko wyszła z plecaka pana Oshiiso z tej okazji ;)

Postacie rozważają jak ukarać chłopa - sługę za jakieś drobne przewinienie.
- ... Zabić chłopa? - oburza się jeden z eksroninów.
- No tak, co za problem, jeden chłop mniej, przecież to naturalny surowiec odnawialny!
- Tak, ale na następny egzemplarz trzeba czekać kilkanaście lat...

Słabująca i przemarznięta pani Noriko bieży przez niegościnny, opustoszały zamek, zewsząd wyglądając pomocy... Już ma popaść w omdlenie, gdy nagle zjawia się pan Masakatsu i łapie niemal ooddającą ducha shugenja w ramiona.
- Masakatsu - szepcze Noriko zsiniałymi z zimna ustami, wpatrując się w niego ostatkiem sił - proszę Cię tylko o jedno...
- Tak...? - przejęty Kakita nachyla się nad kobietą.
- SŁUŻBY!

W pewnym momencie ktoś zaczął mówić o klanie Kraba. Pan Yokuri (Skorpion) nagle oburza się:
- Nie rozmawiajmy o krabach - jesteśmy przecież w kulturalnym towarzystwie!

Pan Kakita stwierdza w pewnym momencie z rozbrajającą szczerością, mówiąc o Yokurim:
- Pan ambasador Skorpionów BAWI mnie rozmową...

Pani Otaku Haruko zajęła się zarządzaniem zamkiem. Instruuje również służbę łaziebną:
- Dla panów - służący, dla pań - służąca.
- A czemu nie na odwrót? - protestuje ambasador Yokuri.
- BO TAK! - oświadcza Panna Wojny. - To porządna ambasada!


Okazało się, że w zamku goszczą też nietypowi goście - Naga (tak, te wężowate takie). MG opisuje łaźnię:
- W niecce wypełnionej wodą siedzą trzy Nagi. Trzy Nagie Nagi. 
Dwóch panów i jedna pani... Naga. Naga pani ma nogi!
(...)
- Mają pionowe źrenice, gadzie oczy...
- Gaijińskie?! - Mateuszek nie może wyjść ze zdumienia.

Pan Yokuri ma kilka uwag do pani Haruko odnośnie zarządzania zamkiem (jassssne...):
- Staram się złapać panią Otaku gdzieś na osobności. - Pozostali gracze znacząco chichoczą. - Ale nie po skorpioniemu!!!

Pan Seiishin sypie sentencjami:
- Cesarz jest nagi!
- Cesarz to Naga?! - przerażają się pozostali gracze.


Pani Otaku chce wyjaśnić zawiłośći dyplomatyczne z panem Yokurim:
- Ty jesteś p.o. Ambasadora. Jaki masz tu status?
- JESTEM WAŻNY.


Pewni gracze (litościwie pomińmy milczeniem ich imiona) jak zwykle obmyślali imiona przeróżnych ważnych person Rokuganu:
- A jak nazywa się Daimyo klanu Yogo?
- Yogo Ono... albo Yogo Bella!

Ci sami anonimowi gracze kilka chwil później:
- W jakim banku Skorpioni trzymają pieniądze?
- Nationale Shadowlanden.

Krótka, pilna wiadomość przesłana przez służącego to "Szybki Memoriał Samurajski".
- A czym jest Szybki Memoriał Skorpioński?
- Bełt w plecy.

Zasłyszane pośród służby zamkowej:
- Ktoś zasłał to łóżko...
- Dłobiazg...

- Byłaś na przejażdżce. - opisuje MG. - Podczas przejażdżki... - nagle zaczyna mówić niewyraźnie - zmar(z)łaś!
- ZMARŁAŚ?! - wśród graczy nastała panika :D

Tym razem pan Kakita wyjaśnia zawiłości dyplomatyczne. Pani Haruko mówi:
- Jestem poniekąd namiestnikiem cesarskim.
- Nawet bardzo poniekąd - oznajmia gładko Masakatsu - reprezentujesz Cesarza... a konkretnie MNIE.
- BUFONDAJS! - oświadcza bezlitośnie Jaxa w kierunku Inkiego.

Gracze wszędzie znajdą swojskie klimaty:
- Ja tu tylko do sklepu wyskoczyłem... - tłumaczy jedna z postaci.
- Do herbaciarni!
- Jak się nazywała?
- Biedronka, Wszystko Za Cztery Koku..yyy.. Cykada!

Znaleziono powieszonego martwego służącego:
- Odcinacie go?
- Zimno jest... nie rozłoży się.
- Niech powisi jeszcze... skruszeje. - Stwierdz beznamiętnie Panna Wojny z wrodzonym pragmatyzmem. Ach, te Jednorożce;)


Hermetyczne zapiski na marginesie:
"BYDŁODAJS!!!"
"PANI NORIKO PIKKOLO ELEKTRIKO" (z serii Pigeokatsu vs Evil Noriko)

4 komentarze:

Krakonman pisze...

To już Twoja druga sesja w tym miesiącu. Nie za dobrze Ci?

MidMad pisze...

Ta, od razu czuję się jak bym miała te 8 lat mniej ;D

Ale wiesz - żeby statystyce stał osię zadość, teraz przez najbliższy rok nie powinnam grać wcale ;)))

Krakonman pisze...

Ale wiesz - żeby statystyce stał osię zadość, teraz przez najbliższy rok nie powinnam grać wcale ;)))

Uważaj, bo wykraczesz. Kiedy Mag?

MidMad pisze...

No, sieU dogadamy, nie? Przeczytales juz podrecznik?

Star Wars: Gambit z Tatooine, czyli cała prawda o Hanie Solo

Dawno, dawno temu w odległej galaktyce… … spontanicznie zebrała się grupa śmiałków z pragnieniem powrotu do świata Gwiezdnych Woje...